Gdy kurtyna opadła na mundialu i analizowano występy drużyn i zawodników na całym świecie, firma The Nielsen Company przyjrzała się, jak funkcjonowała oficjalna strona internetowa FIFA w wielu krajach, które brały udział w turnieju.

W czerwcu - czyli przez pierwsze trzy tygodnie turnieju i 10 dni poprzedzających go - strona FIFA cieszyła się największą popularnością w Brazylii (7,0% Brazylijczyków online, 2,8 miliona osób) i w Wielkiej Brytanii (6,9% osób online, 2,7 miliona). Mimo że ich turniej zakończył się 25 czerwca, na drugim miejscu uplasowała się Szwajcaria, której stronę FIFA odwiedziło 5,6% internautów (0,25 mln osób).

Strona FIFA oferuje wersje w języku angielskim, hiszpańskim, niemieckim, francuskim, portugalskim, arabskim i International Sign, ale nie włoskim czy japońskim. Pomimo tego, 4,8% Włochów online (1,2 mln osób) nadal odwiedzało stronę w czerwcu, chociaż brak lokalnego języka okazał się zbyt dużą przeszkodą w Japonii, gdzie tylko 0,1% Japończyków online odwiedziło stronę.

"Zasięg, jaki osiągnęła strona FIFA, jest imponujący, biorąc pod uwagę kalejdoskopową różnorodność konkurencyjnych witryn piłkarskich, ogólnosportowych i informacyjnych dostępnych dla konsumentów w celu śledzenia tak dużego globalnego wydarzenia" - powiedział Alex Burmaster, wiceprezes ds. komunikacji globalnej w dziale online firmy Nielsen. "Fakt, że na przykład jeden na 14 Brazylijczyków online trafił na stronę FIFA w tak zagraconym środowisku online, ilustruje poziom osiągnięć".

Strona FIFA nie tylko miała największy zasięg w Brazylii, ale również odnotowała największe zaangażowanie użytkowników - w czerwcu brazylijscy użytkownicy spędzali na stronie średnio prawie 28 minut. W Stanach Zjednoczonych, mimo że witryna miała stosunkowo niską penetrację wśród krajów objętych pomiarem Nielsena (2,8% Amerykanów online odwiedziło witrynę), Stany Zjednoczone zapewniły największą łączną liczbę odwiedzających witrynę (5,4 mln osób), a po Brazylijczykach, Stany Zjednoczone były najbardziej zaangażowaną publicznością, z prawie 22 minutami na odwiedzającego w ciągu miesiąca.

"Strona FIFA cieszyła się dużym zaangażowaniem amerykańskich konsumentów, którzy spędzali na niej średnio więcej czasu niż kibice z krajów tradycyjnie kojarzonych z piłką nożną, takich jak Anglia, Niemcy, Hiszpania czy Francja" - zauważa Burmaster. "Strona FIFA dostarczyła ogromny i mile widziany bufet informacji o Pucharze Świata, z którego amerykańscy fani piłki nożnej mogli zaspokoić swój apetyt, oprócz stosunkowo niewielkiej oferty w amerykańskich mediach głównego nurtu w porównaniu z niemal nasyconą relacją w bardziej uznanych krajach piłkarskich."

Na wszystkich rynkach, z wyjątkiem jednego, strona internetowa FIFA - w porównaniu z ogólną widownią internetową w każdym kraju - była nadmiernie ukierunkowana na mężczyzn i miała trudności z przyciągnięciem kobiet.

Witryna miała najbardziej zdominowaną przez mężczyzn widownię w Brazylii (71% mężczyzn) i Australii (70%), natomiast we Włoszech (67%) i Hiszpanii (66%) również miała co najmniej dwie trzecie odwiedzających mężczyzn.

Niemcy były jedynym krajem, w którym witrynę odwiedziło więcej kobiet (54%) niż mężczyzn (46%), a także jedynym rynkiem, w którym witryna osiągnęła lepsze wyniki - w stosunku do całej widowni internetowej - w zakresie przyciągania kobiet i gorsze wyniki w zakresie przyciągania mężczyzn.

We wszystkich krajach objętych badaniem witryna internetowa FIFA była nadmiernie ukierunkowana na osoby w wieku 18-49 lat - zwłaszcza w segmencie 18-34 - a jednocześnie miała problemy z przyciągnięciem odwiedzających w wieku poniżej 18 lat i powyżej 50 lat.

Największy kontrast między składem widowni witryny FIFA a ogólną widownią internetową wystąpił na rynku amerykańskim. W Stanach Zjednoczonych witryna uzyskała najlepsze wyniki w zakresie przyciągania osób w wieku 18-49 lat, a gorsze w zakresie przyciągania osób poniżej 18. roku życia i osób powyżej 50. roku życia.

W większości krajów większość internetowej publiczności FIFA miała ponad 35 lat - szczególnie we Francji, gdzie prawie 60% osób miało ponad 35 lat. Jedynie w Hiszpanii (47%) i Brazylii (34%) strona miała mniejszą liczbę odwiedzających w wieku powyżej 35 lat w porównaniu z osobami poniżej 35 roku życia.

"Na całym świecie strona FIFA ma tendencję do bycia miejscem docelowym dla mężczyzn w wieku 18-49 lat. Mistrzostwa Świata w piłce nożnej stanowią wyjątkową okazję dla marek, aby połączyć się z tą wysoce zaangażowaną, zdominowaną przez mężczyzn publicznością w średnim wieku, co odzwierciedlają sponsorzy, którzy zajmują się produkcją piwa, opon samochodowych i oleju silnikowego" - powiedział Burmaster. "Castrol, na przykład, zaliczył mistrzowskie posunięcie, sponsorując sekcję statystyk na stronie internetowej Pucharu Świata. W rezultacie połączyli się z dużą liczbą tej często nieuchwytnej publiczności w szerokim zakresie rynków w czasie, kiedy są notorycznie zaangażowani - sprawdzając statystyki piłkarskie."