Roger Entner, SVP, Head of Research and Insights, Telecom Practice, The Nielsen Company
Wszelkie obawy dotyczące kanibalistycznego wpływu iPada na sprzedaż komputerów Mac zostały niedawno rozwiane przez Apple podczas rozmowy o wynikach finansowych za III kwartał 2010 r. iPhone i iPad, działające w oparciu o system operacyjny iOS, osiągnęły imponujący, najlepszy w historii, kwartał sprzedaży wszystkiego oprócz iPoda. Aby dokładniej przyjrzeć się temu, kto kupuje dwa najpopularniejsze urządzenia Apple, sięgamy po wyniki badania przeprowadzonego przez firmę Nielsen wśród ponad 64 000 abonentów telefonii komórkowej w okresie od kwietnia do czerwca 2010 roku.
Nie jest zaskoczeniem, że użytkownicy iPhone'ów, a zwłaszcza iPadów, są młodsi, ani że klienci iPadów i iPhone'ów osiągają wyższe dochody.
Tylko około 15% użytkowników iPada ma więcej niż 56 lat w porównaniu z 33% wszystkich abonentów sieci komórkowych. O ile obserwujemy typowy wzrost użytkowników w segmencie 18-24, to prawdziwa zmiana dotyczy osób w wieku od 25 do 36 lat. Dane są jednoznaczne: zamożne osoby w wieku od 25 do 36 lat to podatny grunt dla produktów Apple. Wraz ze wzrostem dochodów rośnie chęć i zdolność do płacenia za bardziej zaawansowane urządzenia. Około 20% abonentów sieci bezprzewodowych zarabia ponad 100 000 USD, ale prawie 40% właścicieli iPadów należy do tej kategorii. Uważamy, że z czasem segment osób powyżej 56 roku życia może stanowić dla Apple znaczącą szansę na wzrost. Choć osoby z wyżu demograficznego nie są znane jako "early adopters", to jednak adoptują, a my nie powinniśmy lekceważyć atrakcyjności produktów Apple jako łatwych i intuicyjnych w obsłudze urządzeń do konsumpcji treści i danych internetowych.
Ale czy posiadanie iPada sprawia, że ludzie są bardziej lub mniej skłonni do posiadania iPhone'a jako kolejnego urządzenia mobilnego? Choć czynnik formalny jest znacząco różny, to funkcjonalność danych jest podobna. Badania Nielsena wykazały, że preferencje dotyczące iPhone'a wśród potencjalnych użytkowników smartfonów są tym większe, im więcej osób miało do czynienia z systemem iOS.
Dwadzieścia pięć procent potencjalnych użytkowników smartfonów, którzy nie posiadali jeszcze iPhone'a ani iPada, wskazało, że jako swój następny smartfon kupiliby Apple iPhone. Gdy to samo pytanie zadaliśmy właścicielom iPada, którzy nie mają jeszcze iPhone'a, liczba ta wzrosła ponad dwukrotnie, do 51%. Widać wyraźnie, że kontakt z systemem iOS firmy Apple tworzy bardzo pozytywne nastawienie do zakupu iPhone'a. Ten sam efekt obserwujemy, porównując obecnych właścicieli iPhone'ów, wśród których 85% wskazuje, że kupiłoby kolejnego iPhone'a jako swój następny smartfon. Z kolei aż 91% potencjalnych nabywców smartfonów, którzy już posiadają iPhone'a i iPada, chciałoby mieć w przyszłości iPhone'a.
Tworząc cały świat urządzeń i czynników formalnych wokół iOS - wszystkie z łatwym w użyciu interfejsem, z którego słynie Apple - Apple stworzył wzajemnie wzmacniającą się ekosferę, która przyciąga nowych klientów i przekonuje ich o zaletach Apple. Możliwość udostępniania tych samych aplikacji, które zakupili, na wszystkich innych urządzeniach bez opłat, skłania konsumentów do dodawania kolejnych urządzeń z tego samego świata - i skutecznie zatrzymuje ich jako klientów aktualizacji. Klienci mają również dodatkową korzyść w postaci możliwości bezpłatnego udostępniania tych samych aplikacji, które zakupili dla jednego urządzenia z systemem iOS (iPad, iPhone, iPod) na wszystkich innych urządzeniach.
Pojawienie się urządzeń połączonych, w tym iPada i innych tabletów, czytników elektronicznych, takich jak Kindle i Nook, netbooków i odtwarzaczy multimedialnych, wyraźnie zmienia sposób, w jaki konsumenci angażują się w media.
