Przejdź do treści
02_Elements/Icons/ArrowLeft Powrót do Insight
Insights > Sport i gry

Mieć i trzymać, dosłownie - czy tylko oglądać cyfrowo? Ewolucja rozrywki domowej

4 minuty czytania | Sierpień 2015 r.

Nie ma wątpliwości, że nadeszła era cyfrowa. Obecnie przeciętny Amerykanin posiada cztery urządzenia cyfrowe i coraz częściej korzysta z tych narzędzi i platform, aby zapewnić sobie rozrywkę. Czy jednak widzowie całkowicie przestawili się na oglądanie telewizji i filmów w wersji cyfrowej?

Ponieważ 73% Amerykanów w wieku 12 lat i starszych aktywnie ogląda filmy i programy telewizyjne w domu, ważne jest, aby zrozumieć zwyczaje tak potężnej grupy konsumentów. Nowy raport firmy Nielsen, Home Entertainment Consumer Trends, wykazał, że chociaż rodzaj oglądanych treści i to, za co płacą, zmienił się w ciągu ostatnich kilku lat, ich droga nie zawsze prowadzi w kierunku technologii cyfrowej.

W zmieniającym się krajobrazie domowej rozrywki jedna rzecz jest stała: konsumenci oglądają mniej więcej tyle samo filmów i telewizji. Różnią się natomiast ich metody. Popularne są metody cyfrowe - ponad połowa konsumentów deklaruje, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy kupiła lub wypożyczyła jeden lub więcej programów telewizyjnych w formie cyfrowej. Mimo to liczba konsumentów korzystających wyłącznie z rozrywki cyfrowej pozostaje niska - zaledwie 12% konsumentów zgłosiło, że całkowicie przestawiło się na cyfrowe sposoby oglądania telewizji i filmów. Większość osób (41%) twierdzi, że kupuje lub wypożycza treści zarówno w formie fizycznej, jak i cyfrowej. I chociaż Blockbuster ogłosił upadłość pięć lat temu, 20% osób twierdzi, że nadal kupuje lub wypożycza wyłącznie fizyczne płyty.

Treści cyfrowe mogą nie stanowić większości zakupów lub wypożyczeń, ale zajmują większość czasu konsumentów. W ciągu tygodnia konsumenci spędzają średnio o 25% mniej czasu na oglądaniu treści fizycznych niż cyfrowych, przy czym większość oglądania cyfrowego odbywa się za pośrednictwem subskrypcyjnych serwisów streamingowych.

Ogólnie rzecz biorąc, konsumenci zgłosili, że 19% całkowitej liczby godzin oglądania w ciągu ostatniego tygodnia spędzili na treściach cyfrowych, w tym 10% na filmach przesyłanych strumieniowo w ramach subskrypcji, 4% na filmach/telewizjach posiadanych cyfrowo, 4% na telewizji kablowej wideo na żądanie (VOD; zamawianie na żądanie lub Pay Per View przez dostawcę kablowego lub satelitarnego za jednorazową opłatą) i 1% na filmach wypożyczonych cyfrowo online za jednorazową opłatą. Z kolei konsumenci deklarowali, że spędzają tylko 11% godzin rozrywki na treściach fizycznych (7% na filmach/telewizji zakupionych na płycie i 4% na wypożyczonych). Pozostałe godziny spędzone na oglądaniu były poświęcone na takie czynności, jak oglądanie telewizji na żywo i w przesuniętym czasie, granie w gry wideo lub oglądanie filmów w kinie.

Choć w harmonogramach konsumentów może nie być miejsca na fizyczne treści, to z pewnością jest go w ich portfelach. W ostatnim miesiącu konsumenci wydali około dwa razy więcej na zakup i wypożyczenie fizycznych płyt niż na zakup cyfrowych. Dziesięć procent dolarów konsumentów w ubiegłym miesiącu przeznaczono na zakup płyt z filmami i telewizją, a 6% na wypożyczenie filmów, podczas gdy tylko 9% przeznaczono na konsumpcję cyfrową. Konsumenci twierdzą, że kupili mniej filmów, zarówno na płytach, jak i w formie cyfrowej, a także mniej treści telewizyjnych w obu formach, niż w ubiegłym roku. 

Niektóre grupy konsumentów w badaniu nie były świadome cen, w tym mężczyźni poniżej 35 roku życia, którzy zostali określeni jako "królowie treści" z powodu częstych zakupów i wypożyczania płyt i treści cyfrowych. Ogólnie jednak, zarówno zakupy cyfrowej, jak i fizycznej rozrywki są starannie przemyślane. Bardziej oszczędne segmenty, takie jak "old school homebodies" (konserwatywni i samodzielni starsi dorośli) oraz "cordless creatives" (w dużej mierze Millennials), biorą pod uwagę wydatki przed konsumpcją.

W rzeczywistości konsumenci w ogóle wskazali na rosnące preferencje w zakresie darmowych (i subskrypcyjnych streamingów) treści telewizyjnych w stosunku do chodzenia do kina lub nawet oglądania filmów w ogóle. Według Nielsen's 2014 Moviegoing Report, chociaż 77% amerykańskich kinomanów widziało w zeszłym roku przynajmniej jeden film w kinie, ich częstotliwość chodzenia nieznacznie spadła. A w porównaniu z ubiegłym rokiem oglądanie bezpłatnych treści telewizyjnych wzrosło we wszystkich metodach oglądania, w tym w telewizji na żywo, telewizji z przesunięciem czasowym za pośrednictwem rejestratora DVR, internetowego VOD (wypożyczanie kopii cyfrowej za jednorazową opłatą) i kablowego VOD.

Metodologia

Raport Nielsena Home Entertainment Consumer Trends zapewnia kompleksowe spojrzenie na kategorię rozrywki domowej (która obejmuje każdy płatny format używany do dostępu do treści telewizyjnych i filmowych) i bada trendy w zakresie fizycznego i cyfrowego użytkowania, czasu i wydanych dolarów, a także metod używanych do uzyskania dostępu do treści. W marcu 2015 r. przeprowadzono reprezentatywne badanie online wśród prawie 3000 amerykańskich konsumentów w wieku 12-74 lat, w tym reprezentatywną próbę anglo- i hiszpańskojęzycznych Latynosów. 

Kontynuuj przeglądanie podobnych spostrzeżeń